środa, 20 listopada 2013

jestem Twoja.

Dzisiaj? Dno dna. Czuje się źle...zjadłam za duzo... o wiele..

- Kinder country-131
-drożdżówka z tofii- 200
-2 bułki z ziarnami - 500
-banan-115
-2 pulpety z sosem pomidorowym -260
Razem - 1206
Szok i rozczarowanie dniem dzisiejszym. Jutro będzie na pewno lepiej. Juz ja się o to postaram!

Co dzisiaj u mnie?
Rano strasznie nie chciało mi sie iść do szkoły, jednak w ostatniej chwili zmotywowałam się tym, że zobaczę chłopaka, który mi sie podoba i poszłam.Niestety, nie było go:( także dzień pod tym względem do dupy. Ale zawsze są jakieś pozytywy iiiiiiii ostałam 5 z Wf-u, w sumie za nic szczególnego, bo odbijałyśmy cały czas piłki i praktykant chciał się trochę przypodobać. :)
A wracając do tego chłopaka, to ma na imię Adrian, bujam się w nim juz od ponad roku, ale nigdy nie odważyłam się i raczej już nie odważę zagadać...




wtorek, 19 listopada 2013

ufaj tylko mi, to ja zaprowadzę cię do celu.

Długo czekałam, żeby stworzyć ten wpis, ale od godziny siedzę i nie wiem od czego zacząć, o czym napisać... 



Wróciłam do Was.
I Was już nigdy nie opuszczę.


Musiałam usunąć wcześniejszego bloga. Zrobiłam to z ciężkim sercem, łzami w oczach. MUSIAŁAM! Przepadło tyle wspomnień, tyle czasu, całe 3 lata.
Szukam większości moich motylków, które utraciłam. Mam nadzieję, że Was odnajdę.

Co się ze mną działo?
SZPITAL, SZPITAL, SZPITAL. utuczyli mnie tam. na siłę. To było najgorsze pół roku  mojego życia. NAJGORSZE! NIE ŻYCZĘ TEGO NIKOMU!
Co ze mną zrobili? z 39 kg utuczyli mnie 70!!!!!!!!
Ciągle jedzenie, jedzenie, kroplówki i inne dziadostwo. Czułam się tam jak w piekle. Chce to wymazać z pamięci. Płaczę na samą myśl, o tym co tam się działo. Zrobili ze mnie większego wariata niż byłam. Opowiem Wam kiedys o tym, teraz niektóre z Was tego nie zrozumieją.

Motylki, Nie mogę od razu się ujawnić. W każdym wpisie (jeśli się dobrze wczytacie) może znajdziecie coś o mnie, co pozwoli Wam przypomnieć sobie kim jestem, wierzę, że wszytski o mnie nie zapomniałyście. :*